czwartek, 26 maja 2011

Prawda o naturze małżeństwa

Analizę natury małżeństwa i jego istotnych aspektów w świetle prawa naturalnego, z podkreśleniem nadprzyrodzonego wymiaru związku małżeńskiego, Jan Paweł II poprzedził konstatacją, zgodnie z którą we współczesnym świecie zanika świadomość nadnaturalnego i naturalnego sensu zaślubin, czego bardzo złe konsekwencje są odczuwalne zarówno w sferze prywatnej, jak i publicznej. Przejawia się to m.in. w przebiegu debaty społecznej, której przedmiotem są nie tylko właściwości i cele małżeństwa, a także rodziny, ale wręcz wartość i przydatność tego rodzaju instytucji. To wszystko ma służyć uzasadnieniu zjawiska tzw. wolnych związków, a także doprowadzeniu do przyznania statusu małżeństwa także związkom między osobami tej samej płci.

Powyższe tendencje mają swoje źródło w błędnym rozumieniu koncepcji miłości małżeńskiej, która polega na utożsamieniu chwiejnego uczucia czy też nawet silnego pociągu psychofizycznego z rzeczywistą miłością do drugiego człowieka, której istotę stanowi szczere pragnienie jej dobra, wyrażające się w czynnym dążeniu do jej realizacji. Miłość małżeńska nie jest tylko czy przede wszystkim uczuciem, lecz jest w swej istocie zobowiązaniem wobec drugiej osoby, podjętym przez świadomy akt woli. Gdy to zobowiązanie zostanie przyjęte przez drugą osobę w zgodzie małżeńskiej, wyrażonej w sakramencie małżeństwa, miłość staje się miłością małżeńską i już nigdy nie traci tego charakteru. Skutkiem tego jest obowiązek wierności miłości, zakorzeniony w dobrowolnie podjętym zobowiązaniu.

Powyższe pozostaje w oczywistej sprzeczności z powszechnie obowiązującą we współczesnej kulturze prawnej zasadą, w świetle której więź małżeńska pozostaje w mocy dopóty, dopóki trwa affectio maritalis.
Według Jana Pawła II, związek między laicyzacją a kryzysem małżeństwa, a także rodziny jest aż nazbyt oczywisty. A przecież stworzył Bóg człowieka na swój obraz, stwarzając mężczyznę i niewiastę (Rdz 1, 27). W konsekwencji obraz Boży przejawia się także w dwoistości człowieka jako mężczyzny i kobiety oraz w ich międzyosobowej komunii. Już tylko z tego względu transcendencja została od samego początku wpisana w samą istotę małżeństwa. 

Powyższe stanowi podstawę dla nakazu wiernej miłości jako przejawu wierności Bogu, bowiem to wierność stanowi podstawę Bożego przymierza z człowiekiem, dla którego Bóg uczynił możliwym i potwierdził związek małżonków, będący w ten sposób rzeczywistością obiektywną. Innymi słowy, mamy tu do czynienia z rzeczywistością świętą i sprawą, która dotyczy zbawienia dusz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz